Z wizytą w Instytucie Sikorskiego w Londynie – Skarbnica Narodowa PSZnZ
Podczas mojej ostatniej podróży do Londynu jednym z najważniejszych punktów na mojej mapie była wizyta w Instytucie Polskim i Muzeum im. gen. Sikorskiego. To wyjątkowe miejsce, będące największą w Europie Zachodniej instytucją poświęconą historii Polski z pierwszej połowy XX wieku, od dawna znajdowało się na mojej liście „must-see”. Oprócz bogactwa zbiorów, które imponują już na samą myśl, Instytut ma też fascynującą historię.
Instytut powstał w 1945 roku i przez wiele dziesięcioleci, aż do upadku komunizmu w Polsce w 1989 roku, stanowił jedno z niewielu miejsc na świecie, gdzie można było poznać prawdziwą, nieocenzurowaną historię Polski. To tutaj gromadzono dokumenty, relacje i artefakty, które przypominały o walce o wolność naszego kraju oraz losach Polaków w XX wieku. Do dziś przechowuje on największe polskie zbiory archiwalne poza granicami Polski – ponad 2 kilometry bieżących akt!
Co kryje archiwum i muzeum?
Instytut zachwyca różnorodnością swoich zbiorów. W jego archiwum znajdziemy ponad 1300 rolek nagrań filmowych i dźwiękowych, tysiące negatywów, fotografii i starodruków. W zbiorach Muzeum zgromadzono prawdziwe perełki, w tym przedmioty o ogromnej wartości historycznej. Przez dwie godziny oprowadzano mnie po salach, gdzie mogłem podziwiać:
– polską flagę, którą zawieszono na ruinach klasztoru Monte Cassino,
– sztandary, broń, ordery, odznaki pułkowe i pamiątkowe związane z walkami o niepodległość,
– grafiki, plakaty, obrazy znanych polskich malarzy, takich jak Wojciech Kossak czy Jan Matejko.
Jednym z eksponatów, który szczególnie przykuł moją uwagę, był oryginalny sztandar 1. Samodzielnej Brygady Spadochronowej.
Można tam zobaczyć zdjęcia z okresu I wojny światowej, walk o niepodległość, II wojny światowej oraz życia Polaków na obczyźnie. Każde zdjęcie ma swoje miejsce i kontekst, co czyni te zbiory szczególnie wartościowymi.
Wizyta w Instytucie była dla mnie jakby podróżą w czasie. Każdy eksponat, każda fotografia i dokument, opowiadają inną historię – od dramatycznych walk o wolność, po codzienne życie Polaków w okresach wielkich przemian. Nasz przewodnik z wielką pasją i wiedzą opowiadał o każdym przedmiocie, tworząc wrażenie, że historia dosłownie ożywa na naszych oczach.
Te dwie godziny minęły błyskawicznie. Opuściłem to miejsce z głową pełną wrażeń i wielkim podziwem dla osób, które przez lata gromadziły i chroniły te skarby polskiej historii. To bez wątpienia jedno z tych miejsc, które każdy miłośnik historii powinien odwiedzić, niezależnie od tego, czy jest Polakiem, czy nie.
Jeśli będziecie kiedyś w Londynie, koniecznie zaplanujcie wizytę w Instytucie Sikorskiego. To nie tylko muzeum – to miejsce, które przypomina o tym, jak ważna jest pamięć o przeszłości i jak silne były więzi Polaków walczących o swoją ojczyznę, nawet na obcej ziemi. Gorąco polecam!
Chcesz wesprzeć moje działania?
Przeczytaj również:
"The Rock - Skała"
Gibraltar, brytyjskie terytorium zamorskie zajmujące wąski półwysep południowego wybrzeża Morza Śródziemnego w Hiszpanii, od wybrzeży Maroka dzieli je zaledwie 20 km.
Gibraltar 1943, katastrofa czy zamach?
4 lipca 1943 roku ok. godziny 23:07 doszło do katastrofy samolotu Liberator Mk II o numerze fabrycznym AL523 w której zginęli m.in. Naczelny Wódz Polskich Sił Zbrojnych i szef polskiego rządu gen. Władysław Sikorski.
Prawdziwa gratka dla fanów lotnictwa
