Stalag VIII B (344) Lamsdorf

Podczas II wojny światowej przez obóz jeniecki Stalag VIII B (344) Lamsdorf (obecnie Łambinowice, woj. Opolskie) przeszło ponad 300 tysięcy żołnierzy z niemal wszystkich państw zaangażowanych w konflikt z Niemcami.

W październiku 1944 roku, po upadku Warszawy, do obozu trafiła kilkutysięczna grupa powstańców warszawskich, w tym rotmistrz Witold Pilecki.

Stalag VIII B, znany również jako Stalag 344, zyskał swoje oblicze 4 października 1939 roku na terenie byłego obozu artylerii polowej, znanego wcześniej jako Feldlager. W ciągu swojej historii, teren ten był miejscem szkoleń pruskich i niemieckich żołnierzy, a podczas różnych wojen przetrzymywano tu jeńców wojennych, w tym żołnierzy francuskich i państw ententy podczas I wojny światowej.

Początkowo, obóz został zorganizowany jako przejściowy (Dulag B) w sierpniu 1939 roku, a w październiku tego samego roku przekształcono go w stały obóz jeniecki dla szeregowych i podoficerów, zmieniając nazwę na Stalag VIII B Lamsdorf. W połowie 1943 roku podporządkowano mu pobliski Stalag 318/VIII F oraz Stalag VIII D Teschen (Cieszyn). Pod koniec 1943 roku obóz przemianowano na Stalag 344 Lamsdorf, pod tą nazwą funkcjonował do końca wojny.

21 września 1939 roku, do dulagu A Lamsdorf, przywieziono grupę 50 zakonników oraz jedną osobę cywilną, aresztowanych w Niepokalanowie. Wśród nich był o. Maksymilian Kolbe. Zakonników umieszczono w namiocie przeznaczonym dla ok. 200 osób. O. Kolbe, mimo trudnych warunków, nieustannie podnosił na duchu współwięźniów, rozdawał medaliki Niepokalanej i udzielał sakramentu pokuty. Jego działalność, w tym pomoc Żydom, została potwierdzona przez wielu świadków, w tym 22-letniego harcerza Jerzego Cieślaka.

W 1940 roku, miejsce polskich jeńców zajęli jeńcy brytyjscy, a niebawem także żołnierze innych armii walczących z III Rzeszą, w tym francuskiej, belgijskiej, jugosłowiańskiej, greckiej i amerykańskiej. Obóz, znany z dużej liczby Brytyjczyków (ok. 48 tysięcy), potocznie nazywano brytyjskim (Britenlager).

Warunki bytowe w obozie były porównywalne do innych obozów jenieckich III Rzeszy. Jeńcy byli zmuszani do pracy w rolnictwie, leśnictwie i przemyśle. Aby przetrwać, angażowali się w działalność kulturalną, religijną i sportową, korzystając z paczek i listów od bliskich oraz pomocy organizacji charytatywnych.

W styczniu 1945 roku rozpoczęła się ewakuacja jeńców. Oddziały Armii Czerwonej wkroczyły do obozu 18 marca 1945 roku. W latach czterdziestych XX wieku polskie władze wojskowe uruchomiły w tym miejscu poligon. Do jego likwidacji w 2000 roku teren ten był niedostępny dla turystów. Z obozowej zabudowy przetrwały jedynie baseny przeciwpożarowe, fragmenty baraków mieszkalnych i magazynowych, oraz Aleja Kasztanowa, którą prowadzono jeńców.

Stalag VIII B (344) Lamsdorf pozostaje symbolem tragicznych doświadczeń II wojny światowej i pamięci o licznych losach, które tu się splatały.

Chcesz wesprzeć moje działania?

 

Przeczytaj również:

Sachsenhausen - Oranienburg

To właśnie do tego obozu trafił m. in. Generał Grot-Rowecki, twórca i dowódca Armii Krajowej, żołnierz Legionów Polskich, uczestnik wojny z bolszewikami w 1920 roku oraz wojny obronnej we wrześniu 1939 roku, uznawany przez okupujących nasz kraj Niemców za wroga numer jeden.

"Kamienne piekło"

Niemiecki obóz koncentracyjny i zagłady Gross-Rosen znajdował się nieopodal małej wsi Rogoźnica w województwie dolnośląskim.

Rakowiecka 37 - jedna z najczarniejszych plam prl-u

„Ja już żyć nie mogę, mnie wykończono, Oświęcim to była igraszka” – powiedział w przerwie rozprawy, po brutalnym śledztwie w więzieniu mokotowskim, rtm. Witold Pilecki

Media Społecznosciowe