"I boje się snów"

„Były tęsknoty czerwone do miłości, do pocałunków, do pieszczot. Złote – do szczęścia, domu, do ciepła. Błękitne – do lasów zielonych, wrzosowisk, przestrzeni. Zielone – do książki, teatru, muzyki. Były też małe śmieszne tęsknoty do czarnej kawy, do sukni balowej, do kolorowych szmatek. I były też wielkie srebrne tęsknoty do rąk matczynych i siwych włosów, do ciszy kościoła i do ciszy serca. Ale ta była nowa, czarna – tęsknota do śmierci. Chciałam umrzeć, nie być, zginąć bez śladu. Nie myśleć obłędnie w kółko: Po cóż?! Dlaczego?! I wreszcie: Dlaczego ja? Dlaczego my?”
𝗢𝗱𝗲𝘀𝘇ł𝗮 𝗣𝗮𝗻𝗶 𝗪𝗮𝗻𝗱𝗮 𝗣ół𝘁𝗮𝘄𝘀𝗸𝗮 𝘇 𝗱𝗼𝗺𝘂 𝗪𝗼𝗷𝘁𝗮𝘀𝗶𝗸.
Ofiara eksperymentów medycznych w niemieckim obozie koncentracyjnym Ravensbrück, kobieta, którą Jan Paweł II nazywał swoim ekspertem od +Humanae vitae+, osoba, która skutecznie potrafiła polemizować z władzą Kościelną.
Wanda Wiktoria Wojtasik urodziła się 2 listopada 1921 roku w Lublinie. W tym roku kończyłaby 102 lata. Duśka – bo tak wszyscy nazywali Wandę od dzieciństwa chodziła do znakomitej szkoły ss. Urszulanek, gdzie zaangażowała się w działalność IV Lubelskiej Drużyny Harcerskiej im. Orląt Lwowskich, a w 1938 r. została jej drużynową. Z chwilą wybuchu wojny harcerki podjęły działalność konspiracyjną. Wanda i jej koleżanki były łączniczkami – rozwoziły pocztę, a także broń i pieniądze.
W lutym 1941 została aresztowana przez Gestapo i osadzona w więzieniu na Zamku Lubelskim, a 22 września przewieziona do obozu koncentracyjnego Ravensbrück. Wanda wraz z innymi więźniarkami z Lublina wytypowana została do okropnych eksperymentów medycznych.
O realiach „życia” w obozie pisała w książce „I boję się snów” wydanej nakładem Edycja Świętego Pawła
Rzucona z otaczającego ją świata miłości i przyjaźni w atmosferę okrucieństwa gestapowskiego więzienia i hitlerowskiego kacetu nie poczuła nienawiści, tylko ogromne zdziwienie: jak jest możliwe, aby człowiek człowiekowi mógł zadawać takie cierpienia? Postanowiła więc zostać psychiatrą, aby spróbować to zrozumieć i móc pomagać ludziom. Wanda Półtawska była lekarzem psychiatrą o imponującym dorobku naukowym, który obejmuje prawie 400 publikacji. Jej obszar zainteresowań naukowych zahaczał również o kwestie związane z ochroną życia nienarodzonego, tematyką małżeństwa oraz rodziny.
W 2016 r. Wanda Półtawska została odznaczona najwyższym polskim odznaczeniem – Orderem Orła Białego – w uznaniu znamienitych zasług dla Rzeczypospolitej Polskiej, za propagowanie wartości i znaczenia rodziny we współczesnym społeczeństwie, za chrześcijańskie świadectwo humanizmu i wkład w rozwój katolickiej nauki społecznej.
Niezapomniana.
Wieczny odpoczynek racz jej dać Panie.

Chcesz wesprzeć moje działania?

 

Przeczytaj również:

Maksymilian Maria Kolbe - ostatnia droga świętego

„Nienawiść nie jest siłą twórczą. Siłą twórczą jest miłość”.

 

Kolej syberyjska

Szacuje się, że od 1941 do 1952 roku w głąb Rosji zesłano blisko 200 tys. Ludzi.

 

Gibraltar 1943, katastrofa czy zamach?

Kadłub przełamał się na trzy części, które błyskawicznie zatonęły. Tak przynajmniej brzmi oficjalna wersja.

 

Media Społecznosciowe