W 1944 roku Saint-Malo stało się areną zaciętych walk podczas wyzwalania Francji przez aliantów. Między 4 sierpnia a 2 września amerykańska armia oblegała miasto, które było silnie ufortyfikowane w ramach niemieckiego Wału Atlantyckiego.
Dowódca obrony, pułkownik von Aulock, zapowiadał, że Saint-Malo stanie się „drugim Stalingradem”. Po ciężkich walkach, wspieranych przez artylerię, lotnictwo i bombardowania z morza, Niemcy skapitulowali 17 sierpnia. Garnizon na wyspie Cézembre wytrwał do 2 września. Miasto zostało mocno zniszczone, a jego port okazał się nieprzydatny.