Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku
Dlaczego warto odwiedzić Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku?
Gdańsk zajmuje szczególne miejsce w historii II Wojny Światowej. To właśnie w Wolnym Mieście Gdańsk, na półwyspie Westerplatte, 1 września 1939 r. niemiecki pancernik „Schleswig-Holstein” rozpoczął ostrzał polskiej składnicy wojskowej. Tego dnia rozpoczęła się II wojna światowa – największy konflikt zbrojny w dziejach ludzkości.
II Wojna Światowa to najtragiczniejszy konflikt w dziejach ludzkości. Rozpętały je reżimy totalitarne – Niemcy i współdziałający z nimi Związek Radziecki. W imię zbrodniczych ideologii, odrzucając elementarny normy moralne, dopuściły się niewyobrażalnych okrucieństw i zbrodni. W czasach pogardy dla życia ludzkiego przyzwoitość wymagała często bohaterstwa, za opór płacono najwyższą cenę. Życie codziennie stało się walką o przetrwanie.
Muzeum II Wojny Światowej mieści się w historycznym centrum Gdańska nad Motławą, w bardzo bliskim sąsiedztwie gdańskiego Muzeum Poczty Polskiej działającego w budynku, który 1 września 1939 r. był miejscem jednego z pierwszych starć z Niemcami (o tym oddzielny post).
Główna wystawa znajduje się na poziomie -3 i obejmuje 18 sal tematycznych zajmując powierzchnię niemal 5 tys. m kw., co czyni ją jedną z największych wystaw prezentowanych przez muzea historyczne na świecie.
Ekspozycje opowiadają zwiedzającym o tragicznym doświadczeniu II Wojny Światowej, o jej genezie i skutkach, o ofiarach i sprawcach, o bohaterach i zwykłych ludziach. Ekspozycja przedstawia polskie doświadczenie wojny, wpisane w szerszy kontekst europejski i światowy.
Wystawę główną tworzą trzy bloki narracyjne: „Droga do wojny”, „Groza wojny” oraz „Długi cień wojny”.
Sale tematyczne przeprowadzają odwiedzających przez narodziny i genezę totalitaryzmów i wybuch II wojny światowej. Ten blok kończy się obszerną prezentacją niemieckiej, a także sowieckiej, agresji na Polskę we wrześniu 1939 r. W tej części pokazane zostały zbrodnie popełniane przez Niemców na polskiej i żydowskiej ludności cywilnej, mordy dokonane na jeńcach wojennych oraz bezbronnych uchodźcach, a także brutalne bombardowania miast, zwłaszcza Warszawy.
Drugi blok zatytułowany „Groza wojny” to przede wszystkim ukazanie wojny z perspektywy losów zwykłych ludzi, żołnierzy, jeńców, więźniów obozów, przymusowych robotników oraz cywilów.
W tej części wystawy ukazane zostały zarówno zbrodnie niemieckie dokonywane na polskiej inteligencji i elitach jak również sowieckie na polskich oficerach i policjantach. W tej części znajduje się część dotycząca Zagłady.
Wystawa główna obejmuje około 2 tysiące eksponatów (mundurów, karabinów, ekwipunków, przedmiotów codziennego użytku i inne). Duże wrażenie robią scenografie ze zniszczonego miasta z T-34 (chociaż ten egzemplarz został wyprodukowany już po wojnie) i zrekonstruowana ulica z wiernie odtworzonymi witrynami sklepowymi.
Jest też Sherman Firefly z malowaniem 24. Pułku Ułanów. Jego obecność w muzeum wzbudza dość duże kontrowersje, ponieważ jeszcze kilka lat temu był w stanie jezdnym.
Wrażenie zrobił na mnie też Ju 87 Stuka (mimo że to makieta), replika bomby, która spadła na Hiroszimę, fotografie kilkuset ludzi, którzy zginęli w czasie Holokaustu i wiele innych.
Na duży plus duża ilość interaktywnych map, zdjęć, wspomnień również w języku angielskim. Za drobną dopłatą można skorzystać z audio przewodnika w 5 językach, a więc zdecydowanie będę polecał moim znajomym z zagranicy.
Sylwetka Muzeum wyraźnie zaznacza się na gdańskim horyzoncie. Moim skromnym zdaniem zbyt wyraźnie odstaje od historycznej zabudowy. Przed budynkiem stoi pomnik rotmistrza Witolda Pileckiego.
Podsumuję swoją wizytę w gdańskim Muzeum II Wojny Światowej jednym zdaniem: jest to dobre i wartościowe muzeum, które warto odwiedzić.
Na jego zwiedzanie warto poświęcić około 2-3 godziny.